Lubelski zamek
powstał w XII wieku jako siedziba kasztelana lubelskiego. A działo to się za
czasów Kazimierza Sprawiedliwego, księcia sandomierskiego, syna Bolesława
Krzywoustego. Od tamtej pory obiekt przeszedł liczne remonty, które nadawały
coraz to inne oblicze. W efekcie najstarszym, zachowanym elementem pozostał
donżon z XIII wieku, czyli mieszkalna wieża. Zaś z XIV wieku pochodzi kaplica
Trójcy Świętej, wybudowana za czasów Kazimierza Wielkiego, która dzięki królowi
Władysławowi Jagielle zyskała fenomenalne freski bizantyjskie.
Dla Jagiellonów
zamek w Lublinie pozostawał ważnym punktem na trasie Kraków – Wilno. Często tu
bowiem nocowali, zmierzając albo do stolicy Korony albo Wielkiego Księstwa
Litewskiego. To tu wszak nauki pobierali synowie Kazimierza Jagiellończyka
(czworo z nich zostało królami – jeden Czech i Węgier, a pozostali Polski – Jan
Olbracht, Aleksander Jagiellończyk i Zygmunt Stary) pod czujnym okiem
kronikarza Jana Długosza.
Bizantyjskie freski
To tu także
podpisano akt unii realnej, łączącej Koronę z Litwą, w wyniku czego powstała
Rzeczpospolita Obojga Narodów, jedno z większych i potężnych państw w
ówczesnej, szesnastowiecznej Europie. Unia lubelska stanowiła, że odtąd panowie
obu narodów będą wspólnie wybierać króla, obradować na sejmie, prowadzić
politykę obronną i zagraniczną oraz bić tę samą monetę. Zachowano jednak
rozdzielność w zakresie urzędów centralnych i wojska.
Na zamkowym dziedzińcu
Z czasem jednak
przeznaczenie zamku uległo zmianie, co szczególnie uwidoczniło się po III
rozbiorze Polski w 1795 r. W okresie carskim utworzono na tu więzienie, w
którym osadzeni zostali uczestnicy między innymi powstania styczniowego. Po
odzyskaniu przez Polskę niepodległości, zapadła decyzja o dalszym funkcjonowaniu
zakładu penitencjarnego. W czasach II Rzeczpospolitej karę odbywali tutaj nie
tylko więźniowie kryminalni, ale również
i polityczni, w szczególności komuniści. Rola miejsca nie uległa zmianie
także wraz z nastaniem niemieckiej okupacji w 1939 r. Na lubelski zamek trafiło
wiele Polek i Polaków, którzy w niemałej liczbie zostali skazani na karę
śmierci bądź zesłani do obozów zagłady lub koncentracyjnych. Po 1944 r. obiekt
służył jako więzienie dla Urzędu Bezpieczeństwa. Znowu wypełniło się polskimi
patriotami, którzy nie zgadzali się na komunistyczne rządy. Dopiero w latach
50. XX wieku zlikwidowano więzienie, a sam zamek przekazano na cele muzealne.
Donżon
Kaplicy Trójcy Świętej
Donżon i kaplica Trójcy Świętej
Okno kaplicy Trójcy Świętej
Widok na Stare Miasto z zamkowego donżona
Bibliografia:
Własne zapiski z
wystaw w muzeach.
Bodnari M.,
Kazimierz Dolny, Lublin i okolice, Gliwice 2017.
Lodzińska E.,
Wieczorek W., Kryciński S., Polska niezwykła. Województwo lubelskie, Warszawa
2009.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz